Farba do malowania mebli – sposób na tanią renowację wnętrza

Farba do malowania mebli pozwala odmienić mieszkanie w jeden weekend, nadając starym sprzętom zupełnie nowy charakter bez konieczności wizyty u stolarza. Wystarczy puszka dobrej emalii i wałek, by ciemna komoda z PRL-u lub opatrzona szafa z sieciówki stały się nowoczesną ozdobą salonu. Poniższy poradnik przeprowadzi Cię przez proces doboru produktu i pokaże, jak uniknąć błędów skutkujących odpryskiwaniem powłoki.

Rodzaje emalii – akryl, alkid czy kreda?

Wybór odpowiedniego produktu zależy od efektu wizualnego, jaki chcesz uzyskać, oraz od tego, jak intensywnie będziesz użytkować dany mebel. Do kuchni i łazienki, gdzie panuje wilgoć i konieczne jest częste mycie powierzchni, najlepiej sprawdzają się wytrzymałe emalie akrylowe lub alkidowe. Jeśli zależy Ci na trwałym i estetycznym efekcie, profesjonalna farba do malowania mebli zapewni Ci doskonałe krycie i odporność na zarysowania, co jest istotne przy odnawianiu krzeseł czy stołów.

Farby akrylowe są wodorozcieńczalne, co oznacza, że niemal nie wydzielają przykrego zapachu i schną bardzo szybko. To bezpieczny wybór do malowania wewnątrz zamieszkałych pomieszczeń, w tym w pokoju dziecięcym. Z kolei farby kredowe dają unikalne, matowe i „aksamitne” wykończenie, idealne do stylu vintage lub shabby chic. Musisz jednak pamiętać, że farba kredowa jest miękka i porowata, więc bezwzględnie wymaga dodatkowego zabezpieczenia woskiem lub lakierem.

Zobacz także:  Ile żyje Amstaff? Sprawdzamy!

Emalie alkidowe (ftalowe) tworzą powłokę niezwykle twardą i odporną na uderzenia, przypominającą skorupę. Ich wadą jest jednak długi czas schnięcia oraz intensywny zapach rozpuszczalników, który utrzymuje się w pomieszczeniu przez wiele godzin. Wybierz ten rodzaj farby, jeśli odnawiasz meble ogrodowe lub mocno eksploatowane blaty robocze.

Przygotowanie podłoża – matowienie to fundament

Trwałość nowej powłoki malarskiej zależy w 90% od rzetelnego przygotowania powierzchni przed otwarciem puszki z farbą. Stare meble często pokryte są warstwą tłuszczu, kurzu, past do polerowania czy wosku, które działają jak izolator. Jeśli nałożysz farbę bezpośrednio na brudną powierzchnię, zacznie ona odchodzić płatami już po kilku tygodniach użytkowania.

Nie musisz zdzierać starego lakieru do „żywego drewna”, chyba że powłoka się łuszczy i odpada. W większości przypadków wystarczy dokładne zmatowienie powierzchni, czyli stworzenie mikrys, w które nowa farba będzie mogła wniknąć i się zakotwiczyć. Użyj do tego papieru ściernego o gradacji 180 lub 220 albo specjalnej włókniny ściernej. Proces przygotowania mebla powinien przebiegać według ściśle określonego schematu:

  • umycie mebla wodą z dodatkiem detergentu (np. płynu do naczyń), aby usunąć powierzchowny brud,
  • dokładne przeszlifowanie całej powierzchni papierem ściernym wzdłuż słojów drewna,
  • odpylenie i odtłuszczanie przy użyciu benzyny ekstrakcyjnej lub acetonu.

Malowanie płyt laminowanych i okleiny

Renowacja mebli z płyty wiórowej pokrytej śliskim laminatem wymaga zastosowania specjalnego podkładu przyczepnościowego (gruntu). Laminat jest powierzchnią niechłonną, dlatego zwykła emalia akrylowa może mieć problem z utrzymaniem się na nim. Grunt tworzy mostek sczepny – przykleja się do śliskiej okleiny, a jednocześnie stanowi chłonne podłoże dla farby nawierzchniowej.

Zobacz także:  Jakiego zapachu nie lubią muchy? Aromatyczna tarcza

Zastosowanie podkładu jest również konieczne, gdy planujesz radykalną zmianę koloru, na przykład z ciemnego wenge na biel. Grunt odcina stary kolor, dzięki czemu zużyjesz mniej warstw droższej farby dekoracyjnej, aby uzyskać pełne krycie. Pomięcie tego etapu przy meblach z okleiny to najczęstsza przyczyna niepowodzenia domowych metamorfoz.

Technika malowania – wałek flokowy czy pędzel?

Narzędzie, którego użyjesz do aplikacji, ma bezpośredni wpływ na strukturę i gładkość uzyskanej powierzchni. Do malowania dużych, płaskich powierzchni takich jak fronty szafek, blaty czy boki komody, najlepszy będzie wałek flokowy lub gąbkowy o dużej gęstości. Pozwalają one na nałożenie cienkiej, równomiernej warstwy bez widocznych śladów pociągnięć, co daje efekt zbliżony do malowania natryskowego.

Pędzel z włosiem syntetycznym przydaje się do malowania detali, frezowań, nóżek oraz narożników, gdzie wałek nie dotrze. Pamiętaj, aby wybierać pędzle dobrej jakości, z których nie wypadają włosy, ponieważ ich wyciąganie z mokrej farby zniszczy efekt końcowy. Jeśli używasz farb kredowych i zależy Ci na widocznej strukturze pędzla (efekt rustykalny), możesz śmiało malować pędzlem całe meble.

Zobacz także:  Usuwanie tatuaży w Gdańsku. Światło kontra tusz

Aby uzyskać profesjonalny efekt, trzymaj się kilku zasad aplikacji:

  • nakładaj 2-3 cienkie warstwy zamiast jednej grubej, aby uniknąć zacieków,
  • zachowaj zalecany przez producenta czas schnięcia między kolejnymi warstwami,
  • delikatnie przeszlifuj powierzchnię papierem o gradacji 400 między warstwami, by usunąć ewentualne paprochy.

Wykończenie – lakierowanie i woskowanie

Ostatnim etapem renowacji jest zabezpieczenie malowanej powierzchni przed uszkodzeniami mechanicznymi, wodą i plamami. Decyzja o wyborze lakieru lub wosku zależy głównie od rodzaju użytej farby. Emalie akrylowe i alkidowe zazwyczaj posiadają już w swoim składzie żywice utwardzające powłokę, więc dodatkowe lakierowanie jest konieczne tylko w przypadku powierzchni narażonych na ekstremalne zużycie, jak blat biurka czy stół jadalniany.

Inaczej wygląda sytuacja w przypadku farb kredowych i kazeinowych. Są one z natury chłonne i porowate, dlatego bez warstwy wykończeniowej szybko wchłoną brud, tłuszcz i wodę. Wosk meblarski nadaje powierzchni piękne, satynowe wykończenie i pogłębia kolor, ale wymaga okresowego powtarzania aplikacji. Lakier akrylowy tworzy trwalszą i bezobsługową barierę, którą łatwiej czyścić na mokro.

Wybierając metodę zabezpieczenia, weź pod uwagę przyszłą pielęgnację mebla:

  • Wosk – łatwy w punktowej naprawie, ale wrażliwy na gorące naczynia i alkohol,
  • Lakier wodny – nie żółknie z czasem, jest odporny na szorowanie i detergenty,
  • Olej do drewna – wnika w strukturę (stosowany głównie na surowe drewno), podkreślając słoje.

Samodzielne malowanie mebli to satysfakcjonujące zajęcie, które pozwala zaoszczędzić pieniądze i stworzyć unikatowe wyposażenie wnętrza. Przestrzeganie zasad przygotowania podłoża i cierpliwość przy nakładaniu cienkich warstw to jedyna droga do sukcesu. Spójrz na swoje stare meble łaskawszym okiem i daj im drugą szansę.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *